59. Na wyspie zapalilam dwie świeczki: jedną w Pirgi, w dużym kościele Assumption, oraz w tym tu widocznym, malutkim chyba Agios Dimitrios (nie jestem pewna patrona!) w Agia Ermioni, niewielkiej nadmorskiej i pełnej uroku miejscowości na wschodnim wybrzeżu, ze ślicznym porcikiem pełnym małych łódek.

Na wyspie zapalilam dwie świeczki: jedną w Pirgi, w dużym kościele Assumption, oraz w tym tu widocznym, malutkim chyba Agios Dimitrios (nie jestem pewna patrona!) w Agia Ermioni, niewielkiej nadmorskiej i pełnej uroku miejscowości na wschodnim wybrzeżu, ze ślicznym porcikiem pełnym małych łódek.