68. Volissos. Zaglądam do wielu chałup w Volissos, do wielu nie zaglądam, bo albo zamknięte na głucho albo zbyt zrujnowane i strach do nich wejść. O, jak do tej gdzie widzę jakieś śliczne żelazne łoże… ależ mam ochotę obejrzeć je z bliska, ale nie wejdę, po prostu nie wejdę – to zbyt ryzykowne
Volissos. Zaglądam do wielu chałup w Volissos, do wielu nie zaglądam, bo albo zamknięte na głucho albo zbyt zrujnowane i strach do nich wejść. O, jak do tej gdzie widzę jakieś śliczne żelazne łoże… ależ mam ochotę obejrzeć je z bliska, ale nie wejdę, po prostu nie wejdę – to zbyt ryzykowne