20. Zapada zmierzch a ja nadal spaceruję po ślicznym Githion: spokojne morze przede mną, niewielkie łódki kołyszą się tylko troszeczkę, deszcz ustał, wiatru nie ma, a ja patrzę na odbicie światełek widocznych po drugiej strony zatoki zabudowań w tafli morza, i postanawiam: ja na Mani jeszcze wrócę i jak zawsze wierzę w moc tego postanowienia

Zapada zmierzch a ja nadal spaceruję po ślicznym Githion: spokojne morze przede mną, niewielkie łódki kołyszą się tylko troszeczkę, deszcz ustał, wiatru nie ma, a ja patrzę na odbicie światełek widocznych po drugiej strony zatoki zabudowań w tafli morza, i postanawiam: ja na Mani jeszcze wrócę i jak zawsze wierzę w moc tego postanowienia