Opublikowane w 30 maja 201622 lutego 20232016: szeroko ujęta Ermionida na Peloponezie – galeria 2016: szeroko ujęta Ermionida na Peloponezie Jadąc przez tę część Grecji można wypatrywać kościółków i klasztorów poukrywanych gdzieś w gajach czy w górach Gałązki drzewek pomarańczowych aż uginają się pod ciężarem owoców, a gajów pomarańczowych na tym terenie spore ilości Ciekawa linia brzegowa, wody zatoki i malutkie, wijące się drogi składają się na krajobraz tego terenu W niedalekiej odległości od teatru Epidavros zobaczyłam nawet rzekę, a napotkany rybak wciąż miał nadzieję na złowienie ryby Ładnie tutaj: tak soczyście zielono o tej porze roku Często spotykane tu kufliki, na które mówię, podobnie jak i moi znajomi: szczotki do butelek Na tym wzgórzu znajdują się ruiny zamku, do których jednak nie chciało mi się iść Palea Epidavros objawiło mi się nagle: niezwykły widok z tego miejsca! Palea Epidavros: spacerując brzegiem zatoki Antyczny teatr w pobliżu Palea Epidavros, zwany „Małym” albo jak gdzieś wyczytałam: „ Muszlą Zatoki Sarońskiej” Kolejny gaj pomarańczowy: na ich brak w tym terenie doprawdy narzekać nie można Wykopaliska prowadzone w pobliżu Małego Teatru Antycznego przy Palea Epidavros Plaża na przedmieściach Palea Epidavros Spacerując po urokliwym Palea Epidavros Spacerując po urokliwym Palea Epidavros Jadąc dalej na południe Kosta: maleńki porcik, z którego odpływają niewielkie statki i wodne taksówki na nieodległą wyspę Spetses Kosta: wodne taksówki pływające na wyspę Spetses Kosta: statki pływające na wyspę Spetses, którą widać gdzieś tam z tyłu Porcik w Kosta Porcik w Kosta widziany z pokładu statku A to już port w Porto Heli z wieloma jachtami widziany pod zachmurzonym niebem Port w Porto Heli Urokliwy zakątek Porto Heli Ermioni: stareńki, bo z IX wieku, bizantyjski kościółek Taxiarches, którym zarządza Papa Ioannis Ermioni: spacerując nabrzeżem Ermioni: spacerując nabrzeżem Ermioni: spacerując nabrzeżem Ermioni: z każdej strony naprawdę ładnie Ermioni: od strony mariny Ermioni: od strony mariny Przedmieścia Ermioni: taki mały kościółek na rozstaju dróg Urokliwa Kilada widziana od strony drogi dojazdowej Doroufi: całkiem dzika i spokojna plaża w pobliżu (ok. 3 km) Kilady Dojeżdżając do Agios Emilianos Agios Emilianos: obrazkowo Agios Emilianos Ermioni: port widziany nocą Tak wytyczonymi wysokimi murami drogami jeździ się po części Ermionidy Tak wytyczonymi wysokimi murami drogami jeździ się po części Ermionidy Zatoka przy Porto Heli z leżącym na środku wrakiem Chinitsa: widziałam tu olbrzymi kompleks hotelowy – myślę, że to popularne miejsce Chinitsa: stąd również można popłynąć na nieodległą wyspę Spetses Chinitsa: w kafeterii z tak zwanym widokiem – przyjemnie tu! Przy padającym deszczu spojrzenie z auta w stronę chyba Thermisi (ale tego nie jestem pewna) Oberwanie chmury połączone z burzą w małym porciku Metochi, z którego odpływają statki na pobliską wyspę Hydra Gdzieś po drodzę Gdzieś po drodzę W Galatas: jedno z większych miasteczek w tym rejonie, z którego odpływają statki na widoczną tu wyspę Poros znajdującą się w zasięgu (dłuższej) ręki Spojrzenie z Galatas na wyspę Poros Spojrzenie z Galatas na wyspę Poros