Opublikowane w 10 maja 200715 lutego 20232007: Attyka – galeria 2007: Attyka Staję nad jeziorem Marathonos – ma tak piękną linię brzegową, że trudno wzrok oderwać Jezioro Marathonos – zielono tu wszędzie i mnóstwo kwiatów: nie od dziś wiadomo, że wiosna w Grecji jest taka piękna Jezioro Marathonos – z każdej strony wygląda wspaniale Stanęłam na moście przerzuconym przez jezioro… I wypatrzyłam taki sympatyczny budyneczek ukryty wśród głównie iglastych drzew Okolice Marathonu: zapragnęłam morza – boskie Egeo tuż przede mną… Tylko moje i tylko dla mnie – mówię ciepło: „Witaj znowu” Patrzę na olbrzymi, porośnięty drzewami teren – to tutaj toczyła się bitwa pod Marathonem Wiele razy pisałam, że ubóstwiam Egeo – nie ma dla mnie piękniejszego morza na tej ziem Oglądam jeden kopiec, potem drugi… …ale do muzeum się spóźniam: już zamknięte (chociaż mapkę sfotografowałam) Starożytne cmentarzysko niedaleko Maratonu też oglądam tylko przez szyby Nigdzie nie znalazłam szczegółowych informacji na temat tego cmentarzyska, a wygląda nader interesująco Nea Makri – sanktuarium bogów egipskich Nea Makri – to tutaj boskie Egeo znowu w zasięgu mojej dłoni Ateny: laiki w dzielnicy Ambelotiki. Czy nie piękne są te liście winogron? Ateny – laiki. Długo słucham, że: „Atherina tora trija jewro!” – tak krzyczy stary Grek pokazując na swoje małe rybki z wystawioną ceną zbliżoną do 5 euro, ale teraz już tylko trzy…