Wyspa Serifos na Cykladach: kopalnie
cykl: ciekawostki i interesujące miejsca w telegraficznym skrócie
Zdjęcie pochodzi ze strony topoguide.gr
Wyspa Serifos, zasobna w między innymi rudy żelaza oraz minerały (hematyt, malachit, andradyt, fluoryt), znana jest z działalności górniczej już od czasów starożytnych, a początek funkcjonowania kopalń ulokowanych w południowo-zachodniej części wyspy przypada na drugą połowę XIX wieku.
Po 1885 roku na tym terenie pojawił się niemiecki mineralog Emile Grohmann, który przejął władzę nad kopalniami. Mając po swojej stronie policję i niewielką ilość miejscowej ludności, zawsze nastawiony był na maksymalizację swoich zysków i korzyści. Różnymi metodami przejmował od mieszkańców wyspy ich tereny płacąc niewielkie pieniądze. Populacja wyspy wzrosła o około 2000 osób: na Serifos przybywali robotnicy z innych wysp Morza Egejskiego oraz z innych regionów Grecji, aby pracować w górnictwie.
Warunki pracy w kopalniach były bardzo trudne. Mówi się, że tylko w ciągu 2 lat 60 osób straciło życie w chodnikach kopalnianych z powodu nieludzkich warunków pracy, a także braku środków bezpieczeństwa. Wyzysk trwał również po przejęciu zarządzania przez syna Emile Grohmanna, Jerzego, jeszcze bardziej brutalnego niż ojciec.
Wyzysk robotników, nędzne warunki pracy (od świtu do późnej nocy) i życia, a także częste wypadki i śmierć robotników doprowadziły do mobilizacji lokalnej społeczności, która w 1916 roku rozpoczęła strajk domagając się ośmiogodzinnego dnia pracy. Strajk pociągnął za sobą kolejne ofiary: po obu stronach.
Kopalnie działały do 1964 roku, ale spadkobiercy Emile Grohmanna opuścili wyspę po II wojnie światowej udając się do Afryki dla prowadzenia podobnej działalności (niektóre źródła mówią, że opuścili wyspę w latach 60-tych).
To co pozostało po czasach działalności kopalń (m.in. domy robotnicze, opuszczone dworki, komisariat policji, apteka, sklepy spożywcze, działająca w latach 1900 – 1914 szkoła*, kawiarnie, tawerny, także budynek będący siedzibą firmy, która eksploatowała kopalnie) obróciło się niemal zupełnie w ruinę, ale częściowo zachowały się niektóre budynki, instalacje, szyny, część dawnej ścieżki górniczej, i te elementy można wypatrzeć w południowo-zachodniej stronie wyspy (Koutalas, Megalo Chorio, Megalo Livadi). W Megalo Livadi można zobaczyć Pomnik bohaterów poświęcony pamięci czterech robotników, którzy zginęli w czasie strajku.
Lokalna społeczność uważa teren ten za historycznie ważny i domaga się jego ocalenia. Tymczasem jak czytam w greckich mediach, sytuacja prawna tego terenu nie do końca jest jasna i przed sądem toczą się postępowania co do ustalenia praw własności. Niektórzy biznesmeni, powołując się na posiadane dokumenty, chcą teren ten przeznaczyć pod działalność hotelową. Nie śledzę oczywiście na bieżąco postępowań sądowych: być może część problemów już została rozwiązana.
Czy dziś na teren dawnych kopalni można wchodzić? Nie wiem. Czasami stawiane są tam znaki “Zakaz wstępu – teren prywatny”, ale władze żądają ich zdejmowania, po czym pojawiają się znowu i władze żądają… (i tak na bodaj 2021 rok było) .
Mapa południowo-zachodniej części wyspy z rozmieszczeniem kopalń (zdjęcie ze strony topoguide.gr)
*- Grohmann zbudował infrastrukturę (szpital, szkoła, łaźnie), by zjednać sobie sprzymierzeńców na wyspie i poza jej obszarem.
Tekst: Beata Kuczborska / betaki.pl
Zdjęcia: o ile nie zaznaczono inaczej: e-serifos.com