Saloniki

2023: Świąteczne Saloniki

Opublikowane w

grudzień     Ta piąta moja podróż do Salonik z założenia miała być zupełnie inna niż poprzednie. Miała być celowa i ukierunkowana na świąteczne Saloniki. Na lotnisku Okęcie widzianym  w świątecznej szacie: ładnie!   Żadnego odkrywania  zakątków miasta –  tak postanowiłam. Na ten czas musiała mi wystarczyć znajomość miasta zdobyta w czasie poprzednich czterech podróży, w tym w szczególności w czasie tej.     Tym razem miałam wyłącznie …

Saloniki: Agora Modiano     

Opublikowane w

cykl: ciekawostki i interesujące miejsca w telegraficznym skrócie   Tak jak Ateny mają w centrum swoją halę nazywaną Agora, jak Chania ma (aktualnie remontowaną) zwaną również Agora, tak i Saloniki mają halę: to Agora Modiano.       Po tragicznym pożarze w 1917 roku, który niemal spustoszył Saloniki – zaczęto od nowa planować zagospodarowanie miasta: inżynier Eli Modiano i architekt J. Oliphant w tym miejscu zaplanowali utworzenie bazarów. Inżynier Eli …

Saloniki: Bit Pazar   

Opublikowane w

cykl: ciekawostki i interesujące miejsca w telegraficznym skrócie.     Bit Pazar [gr.: Μπιτ Παζάρ] to dla mnie miejsce niezwykłe, miejsce pełne tajemniczości, szemranych interesów, miejsce pełnym przepięknych staroci, ludzi jak ze starych, pożółkłych już zdjęć i niezwykłego klimatu odchodzących Salonik. Na teren można wejść z różnych stron, ale tym, które zwiększając tajemniczość metr po metrze przeniesie nas w czasy dawne, powoli zwiększając nasze zaciekawienie …

2019: Saloniki, Metsovo

Opublikowane w

Jeszcze nie ochłonęłam po mojej lutowej podróży do Salonik, w czasie której zachłysnęłam się tak bardzo tym miastem, a już kupowałam bilet na kolejny lot do mojej Grecji. Ta moja podróż z założenia miała być inna: to z serii takich zupełnie nagłych, co do których planów się nie czyni. Miał być to ponadto wyjazd bardziej towarzysko-świąteczny, a nie podróżniczy. W terminie, który sobie umyśliłam przypadał w tym roku w Grecji Wielki Tydzień i ja ten właśnie tydzień, zakończony Paschą, postanowiłam spędzić w Grecji.

2019: Saloniki

Opublikowane w

(luty) WCZEŚNIEJ … Dwa miesiące przed podróżą do miasta Saloniki… O tej podróży marzyłam już od wielu lat i wciąż nie było mi po drodze, wciąż było „coś”, co pchało mnie w inną stronę niż północ Grecji. W Salonikach byłam dwukrotnie: w 1999 roku oraz w 2006 i co roku powtarzałam sobie, że to już bardzo, bardzo dawno. Obraz miasta Saloniki powoli rozmazywał się w mojej pamięci, a poza tym wiedziałam, że dziś spojrzę na to miasto zupełnie inaczej niż …

Północna Grecja: Saloniki i Naoussa

Opublikowane w

Coś na krótkie wakacje albo dłuższy weekend… Saloniki dla nich samych. A może nieodległa Naoussa? Saloniki dla nich samych. Saloniki [gr.: Θεσσαλονίκη], drugie co do wielkości miasto w Grecji, zaprezentowały się dziś w Warszawie pod hasłem „Thessaloniki: many stories – one heart”. Zaprezentowały się pozytywnie i bardzo atrakcyjnie: brawo dla organizatorów i pomysłodawców! Burmistrz miasta Saloniki, Giannis Boutaris (po lewej) i Zarządca Działu Turystyki, Ioanna Mytaftsi (po prawej) …

2006: Saloniki, Pilion, Euretania

Opublikowane w

lipiec 2006: Saloniki, Pilion, Euretania To było coś niesamowitego, coś zupełnie niespodziewanego… Nie planowałam być o tej porze roku w moim raju, ale życie czasem jest pełne niespodzianek – mając już bilet na sierpniowy wyjazd, w połowie czerwca zupełnie nagle usłyszałam od jednej z bliskich mi osób: „Oto prezent z przeznaczeniem na bilet do Grecji”. Długo nie mogłam w to uwierzyć, podobnie jak nie mogę uwierzyć w to, że od sześciu godzin nie jestem już w Grecji, …

1999: Halkidiki, Saloniki

Opublikowane w

wrzesień 1999: Halkidiki, Saloniki To już było szaleństwo. Po powrocie z Rodos i po napisaniu wspomnień znalazłam bardzo tanią ofertę z Last Minute. Tak spędziłam tydzień na Halkidiki we wrześniu. Zawsze sobie wyobrażałam, że Halkidiki to nie rejon dla mnie. Kojarzył mi się głównie z plażami i ciągnącymi się w nieskończoność hotelami, a ja uwielbiam nieco inną Helladę. Mieszkałam w Polichrono, małej wiosce nad samym morzem. Prawie tam nie bywałam, jedynie wieczorami plątałam się po promenadzie, prawie …