Rozmowa z Magdą Knedler
Opublikowane wZ twórczością Magdy Knedler po raz pierwszy zetknęłam się kilka lat temu, kiedy sięgnęłam po powieść „Szepty z wyspy samotności”. Sięgnęłam po nią ze zrozumiałych przyczyn: trzypłaszczyznowa powieść – za tło dwóch płaszczyzn obrała grecką wyspę Spinalonga, często nazywaną „Wyspą trędowatych”. Uwzględniając bogaty dorobek pisarki – uznałam, że z Grecją niewiele Ją łączy, że ta Spinalonga tak trochę przypadkiem zakradła się do Jej twórczości. Ale kiedy po kilku latach w słowie …